Pijany kierowca
8
161
C0C0JUMBO napisał/a:
Co ty p🤬lisz chłopieSamochód w dużych miastach to raczej problem niż ułatwienie...
Warszawa - jeżdżąc do roboty samochodem oszczędzam ok. 30 minut w każdą ze stron. Plus nie muszę się kisić w autobusie z niemyjącym się polactwem. Pewnie jesteś jednym z tych pasożytów na dwóch szprychowych kółeczkach, co myślą że są nieśmiertelni
dignogato napisał/a:
Według mnie, on wcale nie jest pijany. Gdybym ja musiał jechać francuskim gównem dla bab, to moja reakcja pewnie byłaby podobna.
c🤬jec napisał/a:
Narzigoł na lwa, bo mu się jazda tym gównem nie podoba.
O k🤬a jeden to dumny właściciel Hummera H1, a drugi pop🤬la do swojej gównoroboty za 2 tys zł. na klatę swoim Koenigseggiem.
Te k🤬a wasze zj🤬e wojenki, że ta marka to gówno, ale to co ja mam, jest zajebiste, to się odp🤬l! W historii każdej marki znajdzie się model, który był niewypałem, i model, który można brać w ciemno. Ale wy, jako wsiurskie polaczki z przekonaniami wbitymi tępą motyką w te czerwone zapite łby nie zrozumiecie.
podpis użytkownika
Denied by the blind church.'cause these are not the words of God.
- The same God that burnt the
knowing.
dignogato napisał/a:
Według mnie, on wcale nie jest pijany. Gdybym ja musiał jechać francuskim gównem dla bab, to moja reakcja pewnie byłaby podobna.
A na co dzień jeździsz mercedesem z własnym kierowca.
Oczywiście jak ci mamę dla na bilet.
podpis użytkownika
Każdy myślący człowiek jest ateistą.-Ernest Hemingway
***** ***
C0C0JUMBO napisał/a:
Samochód w dużych miastach to raczej problem niż ułatwienie... A co tam na Podlasiu? Twój komentarz to listonosz przepisywał z telegramu?
Tak sobie tłumacz darcie zelówy
a komentarz listonoszowi przekazała twoja matka zaraz po tym jak mi brongle z dupy powygryzała 
pozdrawiam podlasie
