niemamskarpet. napisał/a:
dwie nachlane baby a to ci dziwota................ bo Wy wszyscy będziecie cały czas piękni i młodzi.....
+1000. Jak patrzę na siebie: piękna wciąż jestem, ale 40ty level już wyrobiłam. Starość nie radość.
Te tutaj jakby trochę sadełka zrzuciły byłyby nawet r🤬able, przynajmniej przy posusze. Nie widzę brudu, syfu, tatuaży albo innych śniadolubnych cech. Tłuszcz i pijaństwo to jedyne wady.
Trochę wstyd przyznać bo to "niemęskie" (no ale czemu akurat ja mam na to zważać), ale coś mnie rajcują bardziej przytulanki niż sam śledź, a w tych sprawach lekka nadwaga jest nawet na plusie. Jakbym miała wybierać to oczywiście wolę szczupłe, ale BMI 25 to nie showstopper (a
twoja żona ma BMI 40

).
Oczywiście taki stan nachlania na ulicy to patologia, powinniśmy stosować wyższe standardy niż samce.

Tak więc sorry ale akurat te dwie bym odpuściła.
Ale co się w tych krzakach pomacały zanim wstały to ich.