wielbienie do zwierząt oraz nienawisc do ludzi (męzczyzn, feministek, katoli) promuje srodowisko gazety wyborczej i innych zydo-kom
Ja myślę, że obecność w przestrzeni stwierdzeń typu "wychowuję 2 psy" to nie efekt działania systemu czy jakiegoś większego spisku ale efekt tego, że ludzie są leniwi i nie podejmują się wychowania dziecka bo to zmieni ich wygodne życie. Traktowanie psa, kota czy innej cholery jako członka rodziny pozwala na załatanie potrzeby matkowania / ojcowania w prosty i wygodny sposób.
Ja myślę, że obecność w przestrzeni stwierdzeń typu "wychowuję 2 psy" to nie efekt działania systemu czy jakiegoś większego spisku ale efekt tego, że ludzie są leniwi i nie podejmują się wychowania dziecka bo to zmieni ich wygodne życie. Traktowanie psa, kota czy innej cholery jako członka rodziny pozwala na załatanie potrzeby matkowania / ojcowania w prosty i wygodny sposób.