kohaku91 napisał/a:
Ja tam nie lubię kotów, wystarczy mi to jak widziałem w czasach liceum jak moja koleżanka z klasy cały czas miała jakieś sznyty po kocie. Pies nie zrobi krzywdy ręce która go karmi. I w tym momencie wasze argumenty o inteligentnym kocie padły.
Ale p🤬lisz jak potłuczony. Zresztą jak większość osób w tym temacie. Mam i kota (2) i psa (owczarek kaukaski, waży ponad 50kg, czyli więcej niż spora część gimnazjalistów) i mogę powiedzieć zarówno kot jak i pies jest specyficzny na swój sposób. Nie ma dwóch takich samych kotów, czy dwóch takich samych psów. Może z wyglądu, ale każdy zwierzak ma swój charakter, który można dostrzec trochę dłużej z nim przebywając.
Mój kot sam sobie otwiera drzwi, czym kiedyś tuż po pogrzebie dziadka połowę rodziny przestraszył. Siedzicie sobie wszyscy zdołowani, jesienny ponury wieczór, a tutaj drzwi się same otwierają. Na dodatek kot jest cały czarny
IMO dyskusja nad wyższością kota nad psem i odwrotnie, jest kłótnia w piaskownicy między dwoma przedszkolakami, na temat tego która babka piaskowa jest "lepsza".