Wysłany:
2010-03-28, 12:40
, ID:
220075
Zgłoś
Ja uwielbiam psy ( chociaż zawsze miałam kota, z takich względów, że często nikogo nie było w domu), ale tez nigdy bym nie pozwoliła po 1 lizać psu mojej twarzy, po 2 lizać psich odchodów i innych rzeczy. Wiadomo, nigdy go nie upilnujesz na 100% ale zawsze warto spróbować. Pomimo, ze uwielbiam zwierzaki uważam, że każdy musi znac swoje miejsce i nóz mi się w kieszeni otwiera jak widzę wielkiego obronnego psa leżącego na kanapie albo małego pieska na kolanach u właściciela jedzącego świąteczny obiad.