Pies dla alkoholika
45
902
@Hades231, p🤬li smuty, dokładnie rozumiem tylko to że na poszątku mówi "a więc, a więc" co jest typowym potocznym zwrotem zaczynającym myśl u japońców, jak podnosi szklankę klnie a jak pies na niego skacze mówi "a tak, rozumiem". Potem coś gada o tym że wszyscy są zadowoleni, dalej nie kumam. Przeklina po raz kolejny, sytuacja identyczna jak poprzednio. Dalej ciężko zakumać ale jak się maca po spodniach mówi chyba "czekaj, gdzieś tu mam schowane szczęście... nie ma!"
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Oj Bongman, a ja się dziwiłem coś ty taki znany na sadisticku, pomijając oczywiście, że jesteś z Sosnowca. Sake może i ma taki mały woltaż, ale kultura bakterii która się znajduje w tym winie choć ciężko to nazwać winem, powoduje, że uj🤬 byś się jak gimnazjalista jabolem, ale tu też to działa w drugą stronę a dokładniej o to, że jeśli oni spróbują naszego alkoholu to mogą się upić o wiele szybciej jednak patrząc realnie to popija whisky japońskiej produkcji. Azazel91 mogę dodać, że mruczy o upijaniu się z powodu braku perspektyw i już gubię się w tych samych momentach co ty o co mu dokładnie chodzi.
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Enkipata napisał/a:
kultura bakterii która się znajduje w tym winie choć ciężko to nazwać winem, powoduje, że uj***ł byś się jak gimnazjalista jabolem
Piję sake regularnie i jakoś nie widzę efektów, żebym się uj🤬 jak gimnazjalista. Chyba nigdy sake nie piłeś.
Enkipata napisał/a:
jeśli oni spróbują naszego alkoholu to mogą się upić o wiele szybciej
Upijają się szybciej, bo wolniej rozkładają alkohol do aldehydu octowego. A że do tego mają również wolniejszy rozkład tegoż aldehydu (który jest toksyczny i odpowiada za kaca), to i dawka śmiertelna u rasy żółtej wynosi około 1 do 1,5 promila. Wiec picie naszego alkoholu jest dla nich nie tyle szkodliwa, co zabójcza.