lubie_kopytka napisał/a:
Niech ginie, dodajcie jeszcze kota bez oka małpkę bez pośladka.
"niech ginie" - co za gówniane myślenie.. widocznie nigdy nie miałes zwierzaka, zeby wiedziec jakie to uczucie, gdy twoj podopieczny zostaje kaleką. Ok, każdy ma swoje zdanie, ale wszystko się we mnie gotuje jak widzę taką wypowiedź. A dzieje się tak z prostego powodu - sama mam, nie kota, ale psiaka bez oka. I gdy musial miec je usuwane serce pękało na milion kawalków. I mimo że krew i fekalia jakoś specjalnie mnie nie ruszają, to cos takiego tak, bo niestety są to bezbronne zwierzęta i to my za nich odpowiadamy.