KamykHC napisał/a:
Mój pierwszy raz na deskorolce skończył się obolałą dupą, a nie twarzą
Fajnie.
PS. Jak mogło zabraknąć dwóch podstawowych tekstów ?!
1. Dobrze, że asfalt zamortyzował upadek.
2. Gdyby nie wyszła z kuchni...
"Jasna jest sprawa jak buzia anioła, hej Marta hej Marta niech każdy zawoła !"