Halman napisał/a:
mieszane uczucia, z jednej strony wściekłe kundle biegające samopas z drugiej sami wiecie...
Ja tam kilka razy w lato wyjeżdżam na rowerową przejażdżkę, oczywiście nie zapominam o łamaniu wszystkich możliwych przepisów i wyzywaniu kierowców (nie chcę psuć reputacji prawdziwym rowerzystom).