"Peter Fill może mówić o dużym szczęściu. Podczas zjazdu w Kitzbuehel zaliczanego do alpejskiego Pucharu Świata włoski narciarz miał bardzo groźnie wyglądający upadek."
Oglądałem to na żywo,nic mu się nie stało.Nie tylko on się wyp🤬olił w tym miejscu,ale on zrobił to najefektowniej.W pewnym momencie na tej trasie osiągali ponad 140 km/h.