Klatka jak dla mnie wcale dużo nie wnosi do samej walki. To bardziej chwyt psychologiczny, podżegający emocjonalnie ludzi. Daje złudzenie większego niebezpieczeństwa i braku możliwości ucieczki. Może i dla zawodników daje pewne możliwości jak odbicie się od ściany w wyskoku, albo ich brak jak rozpędzanie się przy linach, ale dalej wszystko może odbyć się pośrodku ringu, gdzie nie ma to już znaczenia.