Piękne złamania
18
165
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
holick86 Ja nic złamane nie miałem. A co do sportu to nie rozumiem za bardzo dlaczego tak twierdzisz? To trzeba złamać co się da i ile razy się da żeby być sportowcem...?
Myślę że ten post został napisany przez Ciecie w myśl zasady: ,,rzuć gówno, coś zawsze się przylepi" niestety.
Myślę że ten post został napisany przez Ciecie w myśl zasady: ,,rzuć gówno, coś zawsze się przylepi" niestety.
misiekman napisał/a:
holick86 Ja nic złamane nie miałem. A co do sportu to nie rozumiem za bardzo dlaczego tak twierdzisz? To trzeba złamać co się da i ile razy się da żeby być sportowcem...?
Myślę że ten post został napisany przez Ciecie w myśl zasady: ,,rzuć gówno, coś zawsze się przylepi" niestety.
nie chodzi o ilosc zlaman, tez nie mialem ich wcale i... :| chodzilo mi o podejscie. i zero przyp🤬alania sie, poprostu tak sobie pomyslalem. zgadlem?
podpis użytkownika
[img:b06d33da4b]http://img85.imageshack.us/img85/6651/coff.jpg[/img:b06d33da4b]
Koleś z ostatniej sceny: "WTF?"
podpis użytkownika
youtube.com/user/Biskup007
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
holick86 nie... Brydż sportowy i szach trenowałem 
a tak na poważnie to Trójbój siłowy ale nie długo(niecały rok) bo uznałem, że bez kucia dupy winstrolem i omadrenem wiele nie osiągnę a tego gówna bym nigdy nie dał sobie wstrzyknąć. Nadal czasem chodzę na siłownie ale już tak dla siebie a nie dla sportu samego w sobie.
a tak na poważnie to Trójbój siłowy ale nie długo(niecały rok) bo uznałem, że bez kucia dupy winstrolem i omadrenem wiele nie osiągnę a tego gówna bym nigdy nie dał sobie wstrzyknąć. Nadal czasem chodzę na siłownie ale już tak dla siebie a nie dla sportu samego w sobie.
Podoba mi się;D
