Wysłany:
2013-06-05, 23:08
, ID:
2202154
Zgłoś
Faceci mający rodziny w kraju bawią się w wojnę u ciapków. I po co? Dla pieniędzy, adrenaliny, powołania? Na pewno są odważni, ale po powrocie prawdopodobnie psychika jest już mocno nadszarpnięta. Miałem okazję poznać faceta, który był na misji. Na pierwszy rzut oka, całkowicie normalny facet, ale już po krótkiej rozmowie dało się poznać, że jest nieco oderwany od rzeczywistości.