androgenius napisał/a:
@up Perpetuum mobile musiałoby być układem energetycznie zamkniętym, to znaczy takim, z którego energia nie mogłaby być w żaden sposób wypromieniowywana. Poza tym koncept zakłada chyba "uruchomienie" go bez wkładu energetycznego, nie można włożyć pracy w jego zastartowanie, ale tego nie jestem pewien na stopro.Musiałby to być na pewno układ bezstratny.
Perpetuum mobile pierwszego rodzaju, to hipotetyczna maszyna, która wytwarza więcej energii, niż sama zużywa.
Tak więc perpetuum mobile nie jest układem zamkniętym, bo ma na celu odprowadzenia nadwyżkowej energii.
Jeśli wytwarza energię, to znaczy, że ją gdzieś oddaje, tzn umożliwia działanie sobie ( i ewentualnie dodatkowo na plus).
Pierwsze poruszenie zawsze musi być, nawet samo zbudowanie maszyny wiąże się z kosztami energetycznymi, więc pierwsze zakręcenie kółkiem nie ma znaczenia.
Jeśli chodzi o układ zamknięty, to jet to perpetuum mobile 2 rodzaju, to silnik, maszyna którego sprawność wynosi 100%, przykład hipotetyczny silnik Carnota