weszlibyśmy kulturalnie bo byliśmy jednymi z pierwszych, gdyby nie jeden kulturalny pan z wózkiem, który przed samym otwarciem tak się pchał będąc tuż za nami, że o mało nie przepołowił mnie tym wózkiem.... Żebym była jeszcze jakąś napaloną na czekolady starą pruchwą, ale tak staranować 7-letnią dziewczynkę? Jakoś niedawno w biedronce była promocja na papier toaletowy. Po południu gościu z biedronki mówi, że parę minut po otwarciu już nic nie było...
Zupełnie jak:
PS.
Jak ma miejsce takie zbydlęcenie to trzeba sklep zamknąć, a wszystkim zgromadzonym powiedzieć, że dopóki ludzie nie zaczną zachowywać się na poziomie - dopóty sklep będzie zamknięty.
Niech się hołota uczy kultury, abo nici z zakupów.![]()