Wysłany:
2013-10-11, 10:35
, ID:
2573493
Zgłoś
A czemu nie najeżdża się na pedofilów wśród policjantów, nauczycieli, lekarzy? Bo KK nie może się obronić? Bo nie odpowie agresją? Nie rozumiem aż takiego zniechęcenia do KK, nie jesteście wierzący, nie chcecie się utożsamiać z wiarą w Boga to trzymajcie się z daleka od religii. Fakt, złe zachowania należy potępiać, ale w dobry sposób. Teraz pewnie każdego księdza z góry określa się jako pedofila więc analogicznie każdego Polaka można nazwać chorym sk🤬ielem bo przecież kiedyś był sobie taki Leszek Pękalski. Zidiocieliśmy ludzie i wciska się nam ciemnotę, a media sobie żerują na podatnych tematach. Jakoś jak był temat matki Madzi to o pedofilii wśród księży się nie słyszało, był temat katastrofy smoleńskiej to pedofilia w kościele nie istniała. Tak, ludzie. Nie sieję propagandy wybielania KK, ale drażni mnie hipokryzja ludzi, którzy skupiają się na jednym temacie klepanym w kółko. Sam jestem przeciwko pedofilii z całego serca i uważam, że można nawet powielać sposoby jej zwalczania stosowane w Rosji albo kastrować przymusowo. I nie ważne czy to ksiądz, kowal czy kominiarz, jeśli to pedofil to należy się z nim rozprawić najlepiej raz na zawsze.