Wysłany:
2012-08-05, 12:36
, ID:
1313509
1
Zgłoś
To może oprócz zezwolenia na niezapinanie pasów (bo obowiązek zapinania pasów ogranicza wolność), pozwólmy jeszcze kierowcom jeździć lewym pasem (przeciwnym - a jak!, przecież narzucenie ruchu prawostronnego to ograniczanie wolności!), w dodatku z dowolną prędkością (przecież ograniczenia prędkości to również ograniczanie wolności obywateli).... Czy was do reszty powąchało?
Jest obowiązek zapinania pasów - to do kury nędzy zapinać. Jest ruch prawostronny - jeździć po prawej. Jest 50/90/120/140 - stosować się.
Ale jak wiadomo w Porando pasów się nie zapina bo z jakiej racji ktoś komuś coś może nakazywać? Ruch prawostronny niby jest ale nieraz widać jak niektórzy tną lewym jakby uznali że lewym lepiej, a o prędkościach już nie wspomnę... Jedni zapinają ile się da i tylko na radary patrzą, a inni z kolei jadą zawsze 70... ręce opadają.