siedzi facet w parku i cały czas gada pod nosem
-szssszszz... szsssz...
na to podchodzi drugi pyta
- przepraszam pomóc Panu ?
- Tak. Co jest po pięć... ?
- banany w Lidlu
Nie, nie jestem pewien ze ten pierwszy gość to osoba jąkająca sie, ma problemy z wypowiedzeniem spółgłosek s/sz/p/k/m itd.
Jest mu łatwiej powiedzieć kilka słow aby wytłumaczyć dany wyraz niz wypowiedziec ten wyraz.