AyCaramba napisał/a:
Jak ktoś jest pedałem, wychodzi na ulicę ubrany jak debil, macha gumowym kindybałem i krzyczy że "chce praw"to niech się nie dziwi że dostanie kostką brukową w pusty baniak. Homo w Polsce mają dokładnie takie same prawa jak normalni ludzie, oni chcą przywilejów za bycie innym.
W Lublinie widziałeś kogoś takiego?
Poza stylistyką wyciągniętą z My Little Pony i Hello Kitty nie było tam nic co wzbudzało by odruch wymiotny.
"No w Lublinie nie, ale widziałem kiedyś zdjęcia ze Berlina..."
Porównywanie Berlina do Lublina to jak porównanie Wawy do Piździdołka Górnego.
To o czym piszesz to cały ruch Queer, to jest to Q które czasem trafia na koniec LGBT-Q. Trafia tylko czasem, bo ten ruch wcale nie jest lubiany w środowisku zbyt mocno. To ludzie o przekonaniach porównywalnych do tych debili ze zdjęciami martwych płodów przed szpitalami i szkołami. Kretyni, którzy uwielbiają epatować wszystkim tym co dla zwykłych zjadaczy chleba jest tabu.