Wysłany:
2011-06-24, 13:25
, ID:
716633
Zgłoś
U kotów trzymanych w domu instynkt łowiecki często zanika. Mój kot, który nigdy nie był na dworze, bał się myszy, chomików itd. A koty koło mojego bloku, od wielu lat karmione przez emerytki makaronem zostały chyba wegetarianami bo widziałem kiedyś jak jadły z jednej miski z gołębiami.
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih