Papowanie dachu z przygodami...
1
161
Sprytnie. Pozwolenie na wycięcie drzewa kosztuje. Tam pewnie poczwórnie. Bo każdy chce w łapę. A tak problem z głowy. Nawet przypadkiem się nagrało. No popatrzcie...I co Hali, łyso ci, że okazałem się mądrzejszy od ciebie? Swoją drogą, jara się ta palma coś za szybko. Mam nadzieję, że podlał czymś niewykrywalnym.
Próbowałeś kiedyś podpalić palmę? Bo ja tak, a ty pewnie żadnej na żywo nie widziałeś. To nie takie proste. I nie- nie można wyciąć palmy bez pozwolenia.
O, pa! To ja, a to palma. Wiem o czym mówię.
Kriski napisał/a:
@znawca
Idź do marketu z drzewkami ozdobnymi i zobacz sobie palmy ozdobne; pokryte są takim suchym łatwo palnym włosiem.
No i to nie jest drzewo tylko palma którą można wyciąć bez pozwolenia.
Próbowałeś kiedyś podpalić palmę? Bo ja tak, a ty pewnie żadnej na żywo nie widziałeś. To nie takie proste. I nie- nie można wyciąć palmy bez pozwolenia.
O, pa! To ja, a to palma. Wiem o czym mówię.
Znawca_Cipek napisał/a:
Sprytnie. Pozwolenie na wycięcie drzewa kosztuje. Tam pewnie poczwórnie. Bo każdy chce w łapę. A tak problem z głowy. Nawet przypadkiem się nagrało. No popatrzcie...I co Hali, łyso ci, że okazałem się mądrzejszy od ciebie? Swoją drogą, jara się ta palma coś za szybko. Mam nadzieję, że podlał czymś niewykrywalnym.
Jprdl, teoria spiskowa rodem z Archiwum X
Znawca_Cipek napisał/a:
Sprytnie. Pozwolenie na wycięcie drzewa kosztuje. Tam pewnie poczwórnie. Bo każdy chce w łapę. A tak problem z głowy. Nawet przypadkiem się nagrało. No popatrzcie...I co Hali, łyso ci, że okazałem się mądrzejszy od ciebie? Swoją drogą, jara się ta palma coś za szybko. Mam nadzieję, że podlał czymś niewykrywalnym.
Próbowałeś kiedyś podpalić palmę? Bo ja tak, a ty pewnie żadnej na żywo nie widziałeś. To nie takie proste. I nie- nie można wyciąć palmy bez pozwolenia.
O, pa! To ja, a to palma. Wiem o czym mówię.
Trachycarpus fortunei
To nie Ty, prawdziwy polak nosi białe skarpetki.
Znawca_Cipek napisał/a:
Sprytnie. Pozwolenie na wycięcie drzewa kosztuje. Tam pewnie poczwórnie. Bo każdy chce w łapę. A tak problem z głowy. Nawet przypadkiem się nagrało. No popatrzcie...I co Hali, łyso ci, że okazałem się mądrzejszy od ciebie? Swoją drogą, jara się ta palma coś za szybko. Mam nadzieję, że podlał czymś niewykrywalnym.
Próbowałeś kiedyś podpalić palmę? Bo ja tak, a ty pewnie żadnej na żywo nie widziałeś. To nie takie proste. I nie- nie można wyciąć palmy bez pozwolenia.
O, pa! To ja, a to palma. Wiem o czym mówię.
A gdzie
Masz skarpety do sandałów?