Panie to tak jest przykręcone
15
323
Ot solidność amerykańskich domków z kartonu. Oni patrzą inaczej na budownictwo, u nich musi być szybko i tanio wybudować dom (mają o wiele większy współczynnik zagrożenia/zniszczenia mienia poprzez naturę (huragany, trąby powietrzne, pożary, powodzie czy też idioci nie potrafiący jeździć samochodami). U nas jest trochę inne podejście. Dom musi być solidny i na lata (przy czym kosztuje niemałą fortunę). Co do filmu - naprawa takiego sufitu polegać będzie jedynie na przykręceniu paru płyt kg , wykonaniu łączeń - szpacholwaniu - lub też nie i malowaniu. maksymalnie dniówka roboty.
podpis użytkownika
Kto czyni dobro, znajduje dobro.
aradd napisał/a:
Ot solidność amerykańskich domków z kartonu. Oni patrzą inaczej na budownictwo, u nich musi być szybko i tanio wybudować dom (mają o wiele większy współczynnik zagrożenia/zniszczenia mienia poprzez naturę (huragany, trąby powietrzne, pożary, powodzie czy też idioci nie potrafiący jeździć samochodami). U nas jest trochę inne podejście. Dom musi być solidny i na lata (przy czym kosztuje niemałą fortunę). Co do filmu - naprawa takiego sufitu polegać będzie jedynie na przykręceniu paru płyt kg , wykonaniu łączeń - szpacholwaniu - lub też nie i malowaniu. maksymalnie dniówka roboty.
W USA już nie mogą budować domów z kartonów...
sensualna napisał/a:
W USA już nie mogą budować domów z kartonów...
Prawo budowlane się zmieniło? Jeżeli tak to mnie coś ominęło. Z tego co wiem, to zmieniły się zasady pozyskiwania terenów pod nowe budownictwo, eliminacja nieuczciwej konkurencji wśród firm deweloperskich i budowlanych (tj. manipulacja cenami rynkowymi nieruchomości i gruntów). Odnośnie samego budownictwa nic nie słyszałem (co jak co, ale zakazanie budowy tj. kartonowych domów raczej nie obeszłoby się bez echa wśród Amerykanów).
podpis użytkownika
Kto czyni dobro, znajduje dobro.
aradd napisał/a:
Ot solidność amerykańskich domków z kartonu. Oni patrzą inaczej na budownictwo, u nich musi być szybko i tanio wybudować dom (mają o wiele większy współczynnik zagrożenia/zniszczenia mienia poprzez naturę (huragany, trąby powietrzne, pożary, powodzie czy też idioci nie potrafiący jeździć samochodami). U nas jest trochę inne podejście. Dom musi być solidny i na lata (przy czym kosztuje niemałą fortunę). Co do filmu - naprawa takiego sufitu polegać będzie jedynie na przykręceniu paru płyt kg , wykonaniu łączeń - szpacholwaniu - lub też nie i malowaniu. maksymalnie dniówka roboty.
Przyczyną budowy badziewnych domów raczej nie jest to co napisałeś, to są raczej późniejsze efekty. Jednym z nich są częste przeprowadzki w poszukiwaniu lepszej pracy ale głównym powodem jest podatek od nieruchomości zwany katastrem. Samo kupno domu nie jest tak mocno obciążające jak płacenie co rocznego podatku w wysokości 2-2,5% wartości nieruchomości. Więc jeśli zbudujesz chałupę z konkretnych materiałów zostanie ona wyceniona bardzo drogo i co roku będziesz płacił drogi podatek. W Polsce płacisz od metra użytkowego niski podatek i nie ważne czy chata kartonowa czy ze złota. Tak więc budują kartonowe by płacić mniejszy podatek.
aradd napisał/a:
Ot solidność amerykańskich domków z kartonu. Oni patrzą inaczej na budownictwo, u nich musi być szybko i tanio wybudować dom (mają o wiele większy współczynnik zagrożenia/zniszczenia mienia poprzez naturę (huragany, trąby powietrzne, pożary, powodzie czy też idioci nie potrafiący jeździć samochodami). U nas jest trochę inne podejście. Dom musi być solidny i na lata (przy czym kosztuje niemałą fortunę). Co do filmu - naprawa takiego sufitu polegać będzie jedynie na przykręceniu paru płyt kg , wykonaniu łączeń - szpacholwaniu - lub też nie i malowaniu. maksymalnie dniówka roboty.
Gówno prawda jeśli chodzi o mały koszt remontu. Za ten sufit spokojnie policzą sobie 30k dolarów.