Hereticus napisał/a:
Provident to mafia.
Nie trzeba być mafią, żeby mafia się Ciebie bała. Mafia to nic innego jak zorganizowana grupa gości, którzy nie boją się uszkodzić drugiego człowieka i wiedzą (wbrew pozorom), jak to zrobić w granicach prawa lub w taki sposób, żeby
potencjalnie za wiele za to nie groziło. Tak zwana "mafia" to nic innego jak grupa ludzi, którzy potrafią oceniać ryzyko i jeśli coś im się opłaca, to w to wchodzą.
Jeśli chcesz być mocniejszy, musisz im tylko uświadomić, że coś im się nie opłaca, a odpuszczą.
Nie mylić z bandytami, desperatami pod kreską, których nawet mafia najchętniej zamiotłaby pod dywan.
Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest mafia (taka już dobrze rozbudowana), obejrzyj sobie serial Ray Donovan. Nie bez kozery w serialu tym pojawia się postać recydywisty, który świadczy konsultacje producentom filmów fabularnych

To taka mała podpowiedź