Japa napięty dzieciaku, lepiej żeby grał, robiąc to z pasją i przyjemnością (dodatkowo dorabiając sobie grosza), niż jakby miał chlać pod sklepem ciągle.
no i to jest artysta a nie jakieś gówna promowane przez vive i inne...
zobaczcie jak on ocieka charyzmą i kontaktem z publicznoscia a do tego cieszy sie kiedy wrzucisz mu pieniążek i jest ci bardzo wdzieczny za docenienie jego twórczych starań.
kiedys jak ktoś chcial zabawic publicznosc wytarczyło ze mu rzucilo sie pieniazek a teraz to nazywani są tacy wielkimi artystami w ekranie.
moze i jestem naj🤬y ale to nie zmienia tego co wlasnie napisalem wyzej !