Wysłany:
2012-10-15, 0:36
, ID:
1479907
Zgłoś
Nie znoszę go, ale smutna prawda jest taka, że to była ironia, którą mało kto zrozumiał, a która miała na celu pokazać że Tusk mimo, że jest tylko magistrem, uczy dobrego wychowania bardziej wykształconych od siebie. To że potrzebuje skupienia, żeby powiedzieć kilka zdań było karykaturalnym przerysowaniem swojego niskiego wykształcenia.