Wysłany:
2024-03-09, 10:54
, ID:
6626258
Zgłoś
Ech, ci ekscentryczni chińscy multimiliarderzy są już tak bogaci, że dla beki robią sobie od niedawna takie pranki. Ping z filmiku dzwoni do swojego lokaja: "Pong, wypożycz mi, proszę, jakąś tańszą furę, może być żółte Lambo". Pong podstawia jeździdło, Ping wsiada, za nim jedzie jego lokaj i filmuje. Wtem, niby przypadkiem, bogacz wykonuje manewr wkomponowujący auto w barierki, wysiada i dzwoni (dla niepoznaki, niby że cały osrany do bogatego ojczulka) do jadącego za nim Ponga i mówi: "znajdź mi teraz jakiś jajcarski portal w którymś z byłych demoludów i wrzuć to tam", po czym siada wieczorem w sali kinowej swojej wywalonej w kosmos willi, wchodzi na Sadola i sącząc leniwie Domaine Leroy Musigny Grand Cru, Cote de Nuits myśli co by tu odje*bać na następny dzień, żeby życie nie ciągnęło się jak okres ruskiej ku*wie latem.