Wysłany:
2019-12-21, 15:57
, ID:
5574447
10
Zgłoś
Do gościa chyba właśnie dotarło jak bardzo dał się przec🤬lić. U niektórych takie otrzeźwienie następuje po 10-ciu latach małżeństwa. Budzi się taki osioł i widzi obok siebie w łóżku otyłą, zapuszczoną starą ropuchę, w pokoju obok śpi rozkapryszony bachor. Chłop jest w szoku, myśli że to zły sen, biegnie do kuchni po największy nóż (żeby się przebić przez tkankę tłuszczową maciory), dźga wieprza na oślep, następnie idzie do pokoju gówniaka i podrzyna mu gardło. Po jakimś czasie dociera do niego że to nie sen, załamuje się i wiesza na strychu. Takie przypadki już u nas były, ale dla gostka z filmiku nie jest jeszcze za późno.