trawa napisał/a:
Chyba się zapędziłeś
Czemu? Tradycyjny katolicki pogrzeb jest smutny i nudny. Połowa ludzi przychodzi bo musi, bo wypada. Nikt poza klechą nie mówi o zmarłych ani jednego dobrego słowa i w ogóle wszystko wali szarym mydłem. Nie każdy ma takie podejście do sprawy.
Btw. Sam byłem na takim świeckim pogrzebie, gdzie świętej pamięci Zbyszek chciał być skremowany, rytuał odbył się w przycmentarnej kaplicy zamiast w kościele, a po odczytanym na cmentarzu pożegnalnym liście jakiś trąbkowy zagrał Zbyszkowi na trąbce. Wedle jego woli.
To że nie każdy chce być kolejnym numerkiem na aktach zgonu i trzymać się narzuconych tradycji, to nic złego. O ile nikt nie robi śmigła nad trumną, ani nie ma jakichś zwyrolstw, to nie ma w tym nic zlego.
No si się kurła rozpisałem...