sothis napisał/a:
Cóż, bycie prymitywem z poglądami szerokimi jak oczka chińczyka ma swoje zalety i słusznie, że się nimi cieszysz.
A to już Ty wiesz najlepiej. Jak i cała ta banda prymitywów gardząca ludźmi, a zakochana w zwierzątkach, glebie czy człekokształtnych. Prymityw to pojęcie opisujące relacje międzyludzkie, tak samo jak "humanitarny", pojęcie opisujące relacje ze zwierzętami to "zoofil".