Wysłany:
2011-10-15, 21:24
, ID:
819358
Zgłoś
Bawią mnie ludzie, którzy zagłosowali na Palikota. Całkiem niedawno wspierał on (finansowo, ale wspierał) katolicką Frondę, a do tego pisał na swoim blogu, ze krzyż wpisuje się w symbole narodowe. Teraz nagle popierają go Fakty i Mity, a sam Palikot chce usunąć krzyż z Sejmu. Coś mi tu pachnie chorągiewką na wietrze... Zobaczył, że poparcie dla SLD słabnie, to, żeby zostać przy korycie, założył partię lewicową. Gdy tylko RPP wypadnie z Sejmu, a poparcie dla SLD skoczy w górę, nagle się "nawróci" i założy partię prawicową. Zobaczycie.