Wysłany:
2013-05-17, 20:28
, ID:
2136390
Zgłoś
Spróbujcie czeskiego Budweisera. Po nim zrezygnowałem z Żuberka, mojego kiedyś ulubionego. A Żywiec, Tyskie, Heineken, Lech, to ciepłe szczyny. Nawet jak są zimne. Moje ulubione piwo to porter. Drogie, ale ma moc i smak.