[VIDEO] Ostatni łyk.

misiekdiablo1

Wysłany: Wczoraj 7:37 , ID: 7114143 Zgłoś

Jeden nie dopił,drugi nie dojadł.

mężczyzna atak serca zawał serca picie knajpa lokal bar stolik zawał upadek

majeńka

Wysłany: Wczoraj 7:43 , ID: 7114147 3

Zgłoś

A skąd wiesz że zawał? Ja bym się nie odważyła pić z tego nalewatora.

Canton

Wysłany: Wczoraj 8:06 , ID: 7114158 21

Zgłoś

To co tam było w butelce? Metylowy?

A z drugiej strony, film mnie zaskoczył, myślałem że tam samochód wjedzie na pełnej.

Apages

Wysłany: Wczoraj 8:13 , ID: 7114163 10

Zgłoś

Królewska śmierć!Bez respiratora,odleżyn i łaski tortur w DPS-ie...😁

anneczkaa

Wysłany: Wczoraj 10:34 , ID: 7114218 2

Zgłoś

No to huop doznał tętniaka mózgu, udar, zakrzep ✨ Albo w instrybutorze była naprawdę mocna woda 🤪

Tomilidżons1984

Wysłany: Wczoraj 13:16 , ID: 7114267 5

Zgłoś

To był duch puszczy. Poniewiera jak mało co, tylko dla twardzieli. Wiem bo jestem z Podlasia

Tweed

Wysłany: Wczoraj 14:52 , ID: 7114288 1

Zgłoś

Canton napisał/a:

To co tam było w butelce? Metylowy?
A z drugiej strony, film mnie zaskoczył, myślałem że tam samochód wjedzie na pełnej.

Właśnie miałem napisać, że albo auto albo butla z gazem, a tu proszę - gruźliczanka (może z Indii?) zrobiła robotę

JoSeed

Wysłany: Wczoraj 17:45 , ID: 7114323 4

Zgłoś

Moim zdaniem jednak serce. Woda z Gangesu nie zabija tak szybko

Tomilidżons1984

Wysłany: Wczoraj 19:37 , ID: 7114351 1

Zgłoś

@JoSeed: to był nasz duch puszczy Joanno, a gość po prostu miał słabą głowę. Jakby pobył na Podlasiu z pół roku to by przeżył

mun66

Wysłany: Wczoraj 20:14 , ID: 7114360 1

Zgłoś

To dobrze, ze od razu zrobili masaż serca i wznowili oddychanie.

ufok

Wysłany: Wczoraj 21:28 , ID: 7114402 Zgłoś

Częste picie skraca życie

roybatty

Wysłany: Wczoraj 22:55 , ID: 7114438 1

Zgłoś

Ale że się pozostali choć odrobinę zainteresowali to szok jak na azjatyckie standardy

Qcaracha

Wysłany: Wczoraj 23:57 , ID: 7114459 Zgłoś

Co by musialo być w tej butli, żeby tak gw🤬townie padł po jednym łyku, zresztą tak naprawde nie wiadomo czy zszedł czy tylko zasłabł. Wylgląda to na odcięcie, prędzej atak serca, wylew niekoniecznie.