jeśli odpowiednio dużo jej przepływa to może porwać spycharkę, dlatego jakiś inżynier pierw policzył ile wody przepływa tamtędy i jakie ciśnienie generuje przepływ kiedy stwierdzono że odpowiednio małe puszczono spycharkę, zero ryzyka zero odwagi..
U nas zagrozili by ci utratą pracy gdybyś się nie podjął, a jak już się podejsmiesz to berzesz odpowiedzialność na siebie.
Taki zajbisty kraj, nawet bez inżyniera by się obeszło i bez obliczania przepływu wody.
Waga to około 17-19 ton. Dużo czasu spędzałem na budowie, ja akurat śmigam ośką. Ale wieżcie mi dużo więcej jest potrzebne żeby Cat-a ruszyć na gąsienicach. Ale przyznać trzeba że odważnie:)
gdzie tu heroizm? dajcie spokoj, ta kupa zelastwa musialaby byc prawie ze po dach zalana woda zeby ja porwalo a nie takim strumykiem niesiegajacym nawet do polowy gasienic