baronturbina napisał/a:
Wiesz co… myśle ze za duzo w Tobie agresji i niepotrzebnych niesnasek. Nie mam na myśli uduchowienia ale trochę na luz wrzucić.
A ty jego chłopak że tak Halmanowi w dupe wchodzisz jak krzesło tej babie? Czy halman już nie ma jaj by się odezwać i wysługuje się swoimi paziami?