Wysłany:
2020-11-15, 19:58
, ID:
5838534
4
Zgłoś
Ja bym tak kładł przedstawicieli łobuzerki skrajnych środowisk w Polsce (tj. zarówno rzucających cegłami czerwonymi, jak i biało-czerwonymi) i puszczał im Radio Dwójkę. Taka muzyka skutecznie łagodzi obyczaje.
Zindoktrynowałem w ten sposób współpracowników słuchających dotychczas Eski. Początkowo mieli objawy wstrząsu anafilaktycznego, obecnie zaś jeden jest miłośnikiem koncertów klawesynowych a drugi ustawił Walc 2. Szostakowicza jako dzwonek w telefonie.