Jedno z moich marzeń to praca na morzu, czteromiesięczne rejsy gdzieś w p🤬du daleko i wyj🤬e na wszystko. Podobno chorobę morską ma każdy, ale to wyłącznie kwestia przyzwyczajenia, bo nie każdy ma styczność ze statkami na codzień.
K🤬a, coś pięknego. Miałem okazję przez 2 tygodnie pływać promem do Szwecji podczas praktyk. Niesamowite uczucie, gdy podczas sztormu 5-metrowe fale rzucają 160-metrowym kolosem jak im się tylko podoba. Co prawda to nie potęga oceanu, ale wrażenia niesamowite.