waclawqwe napisał/a:
Piwko za siarczysty komentarz
i pytanko, robisz coś w tym kierunku jeżeli chodzi o rysunki czy raczej nie widzisz tego jako sposobu zarabiania na chleb?
Były czasy, w których trochę grosza się przytulało za robienie artów na ściankach w mieszkaniach i malowaniu aerografem samochodów, ale to zamierzchłe dzieje. Teraz czasem coś poskrobię sam dla siebie, jednak nie tak wiele jak kiedyś. Generalnie mam w teczce około 500 rysunków i obrazów a dorzucam coś raz za miesiąc, dwa.