Ojciec w opałach

Był sobie Jaś i Małgosia, którzy byli w sobie na tyle zakochani, że dzień bez seksu, był dniem straconym. Pech chciał, że ich rodzice nie tolerowali ich związku, więc zakazano im się spotykać. Na szczęście mieszkali koło siebie, więc ustalili, że dziennie o godzinie 14 będą spotykać się w wyznaczonym miejscu przy płocie, w którym znajduje się dziurka i przez nią będą załatwiać swoje potrzeby seksualne. Jak postanowili, tak zaczęli robić. Mija pierwszy dzień, drugi, aż w końcu pewnego dnia gdy Małgosia podchodzi pod płot i podnosi spódniczkę, wychodzi Ojciec z domu i się pyta "Małgosiu, co robisz?", na co córka "Tatusiu, toaleta w domu zajęta, a mi się strasznie chciało srać, więc załatwiłam się pod krzaczkiem i pomyślałam o krówce za płatem, która może mi dupę wylizać, więc podeszłam pod płot i czekam". Zniesmaczony ojciec pomyślał "A c🤬j tam, niech robi co chce". Następnego dnia, gdy ojciec robił w polu, to zachciało mu się srać, więc pomyślał "K🤬a, chce mi się srać, ale za c🤬ja nie chce mi się iść do tej p🤬lonej toalety.. Załatwię się tutaj i podstawie dupę krówce, żeby mi wylizała", tak też uczynił. Jasiu wychodząc z domu o wyznaczonej porze podchodzi pod płot i myśli "Starałem się delikatnie by sobie drzazge w c🤬ja nie wj🤬, ale p🤬le dzisiaj na ostro spróbuje", po czym zaczął zacierać rączki. Gdy podszedł pod płot, schylił się i spojrzał w dziurkę, patrzy i myśli "O już jest!", po czym jak się nie zamachnął i c🤬ja w dziurę nie wp🤬lił, na co Ojciec Małgosi odskoczył na 2 metry i krzyczy "O ty k🤬o! Rogiem!?"

Brakuje jeszcze "?" na końcu.

Niech ktoś przeczyta i napisze czy się opłaca czytać : p

@up zajebiste! 2/10!

Rodzice nie tolerowali ich związku, ale ojciec tolerował że krowa liże dupsko córki. To musi być Sosnowiec.

to jest tak pop🤬lone, że szkoda gadać

Dobre! 2/10.

@Up

zaczyna się niewinnie, rżnie się brat z siostrą(kazirodztwo)

Gdzie tam masz k🤬a napisane, że to było rodzeństwo?

Warn za ratowanie tematu cyckami

Warn za wrzucenie gołej c🤬y na główną

dawać piwerka

Warn za żebranie o piwa

moderator c🤬j sp🤬olony mi usunął posta,

Warn za obrażanie modów

bo k🤬a "nic nie wnosił do tematu

Ten też c🤬ja wnosi...

Gdzie tam masz k🤬a napisane, że to było rodzeństwo?

Gdybyś choć trochę miał pojęcie na ten temat to byś wiedział, że pewni dwaj panowie - pisarze, o znanym nazwisku Grimm napisali cykl baśni o jakże oryginalnej nazwie "Baśnie braci Grimm". W tym zbiorze jest właśnie baśń "Jaś i Małgosia" - Tytułowi bohaterowie to dzieci drwala czyli jednak kazirodztwo.

@kamilqa A jak spotkam babę imieniem Ewa z kolesiem imieniem Adam to mam jej wp🤬lić za zjedzenie tego cholernego jabłka, a jemu za zmarnowanie żebra na coś tak głupiego?

Będę to opowiadał dzieciom na dobranoc.

Bardziej obrzydliwego kawału nie pamiętam dam piwo bo się wpasowuje w humor sadola.

@kamilqa A jak spotkam babę imieniem Ewa z kolesiem imieniem Adam to mam jej wp🤬lić za zjedzenie tego cholernego jabłka, a jemu za zmarnowanie żebra na coś tak głupiego?

Tak