konto usunięte
                                
                                                                                                     
                                                                                            
                         
                                                                                            
                                    Moja rodzinka jest epicka. 
Sytuacja miała miejsce na wszystkich świętych. Rozmowa a aucie- ja, mama, tata, mama i mój brat(w tedy 7 lat):
Brat: A gdzie leży dziadek? (na cmentarzu w sensie)
Babcia: W Będziniu.
Tata: Nie w Będziniu tylko w Będzinie się mówi.
Babcia: Mówi się w Będziniu..
Tata: Mamo! A mówi się "W DUPIU" czy "W DUPIE" ?!
TATA MISTRZ CIĘTEJ RIPOSTY- SZACUN DLA TATY
nie było bo własne 
 
                                                                                                        
                                                                                            Sytuacja miała miejsce na wszystkich świętych. Rozmowa a aucie- ja, mama, tata, mama i mój brat(w tedy 7 lat):
Brat: A gdzie leży dziadek? (na cmentarzu w sensie)
Babcia: W Będziniu.
Tata: Nie w Będziniu tylko w Będzinie się mówi.
Babcia: Mówi się w Będziniu..
Tata: Mamo! A mówi się "W DUPIU" czy "W DUPIE" ?!
TATA MISTRZ CIĘTEJ RIPOSTY- SZACUN DLA TATY
nie było bo własne
 
 
                                                                                                         

 
                                     
  
                                     
 
                                                                                                        