Wysłany:
2013-04-22, 22:56
, ID:
2060003
Zgłoś
Aż się zalogowałem po kilku miesiącach przerwy, aby skomentować: Rzeszów? Przystanek autobusowy niedaleko Millenium Hall? Między rondem ze stacją Statoil a rondem przy Krzyżanowskiego?
Zobaczyłem to idąc w niedzielę rano na kurs. Od razu mieszane uczucia - z pierwszą częścią się zgadzam, bo solidaruchy u władzy to stonka pazerna złodziejska, co chyba każdy widzi (czy to solidaruchy z peło czy z pisdy). Z drugą częścią nie zgadzam się. Wystarczy, że w końcu zamiast napieprzać na nich przed kompami weźmiemy się do roboty. Małymi krokami panowie i panie. Na przykład jakiś łapówkarz czy pasożyt, żerujący na państwowej (czyli w ocenie większości niczyjej, a przecież naszej) kasie, którego znaleźli gdzieś tam rano, a biedaczek miał pecha, bo mu się krawat przywiązał do latarni - piękny i prosty przykład.