Wysłany:
2012-05-29, 15:47
, ID:
1164587
4
Zgłoś
Debilizm. Mieszkam na wsi. Ale nawet u mnie takich rzeczy nie odwalają... To już nawet nie jest wieśniactwo. To jest coś więcej... Po prostu głupota, brak poszanowania czyjegoś życia. Ważne jest to co ja chcę, a Ty to sobie w dupę wsadź. To, że nie ma ciszy nocnej, nie znaczy, że można nap🤬lać muzyką na cały regulator. Trzeba mieć jakieś poszanowanie dla innych ludzi, odstresować można się i przy cichej muzyce, albo nakładając słuchawki, jak chce się poczuć jebnięcie. A to tutaj, nazwanie tego wieśniactwem obraża wszystkich wiejskich buraków..