sej_maj_nejm_bicz napisał/a:
To pies nasrał. Jesli ty tak robisz to psychiatryk ,ja nie znizam sie do poziomu dnia swira.
No dobrze, ale pies ma właściciela, który za niego odpowiada. Jak ci dziecko sąsiada nasra do basenu, to też powiesz że nic takiego, bo to tylko dziecko?