Kierownik miał problem z odczytaniem traktorka przed sobą, po wszech istniejącym pustostanie przy amerykańskich autostradach i tym w swojej łepetynie.
Traktożysta
Sądząc po parametrach drogi, był na niej zakaz poruszania się rowerami, czy też maszynami rolniczymi. Jakby dziadek przeżył, na 100% tłumaczyłby, że on jechał kawałeczek, tylko tutaj, niedaleczko.