Wysłany:
2012-11-10, 15:17
, ID:
1553352
2
Zgłoś
tego kałacha to jeszcze rozumiem, bo to Rosja, to jak u nas maczeta... ale tego idioty który idzie dwa kroki za gościem w moro z napisem jak byk OCHRONA na plecach, kładzie worek na kasie próbując okraść sklep to nie rozumiem. Chyba że parę minut wcześniej się rzucił na auto w celu wyłudzenia odszkodowania i za mocno łbem przywalił w maskę czy asfalt to by go usprawiedliwiało i jedynie to.