Wysłany:
2016-10-06, 4:38
, ID:
4711194
9
Zgłoś
Porównanie
Piękny wrześniowy dzień.
Zamawiam Taxi bo jadę do baru dalej chlać
Podjeżdża Mercedes C-Klasa, rok maksymalnie 1996. bo przedlift.
W aucie gorąco, bo brak klimatyzacji.
Po drodze "cierpiarz" nie omieszkuje skomentować dokąd jadę i, że już jestem wstawiony.
Koniec kursu, płacę 45zł.
Godzina 02:30
Zamawiam Ubera przez apkę.
Podjeżdża nowiutkie Audi A4.
Temperatura idealna, kierowca ma ustawioną klimę na 21 stopni.
Kierowca siedzi cicho i nie komentuje faktu, że w krwi mam ze 3 promile.
Koniec kursu, moja karta zostaje obciążona na kwotę 20zł 10gr, bo zażyczyłem sobie przystanek w monopolowym.
I oni się dziwią, że ludzie wolą Ubera?