Tych naklejek jest troche porozklejanych po Katowicach, na przykład na znaku przy wyjeździe z Placu Wolności na ul.Sokolską. Ciekawi mnie ,czy to jakaś akcja kiedyś była, czy po prostu ktoś bez celu znakuje miasto murzynami.
Zgadzam się z Andrii, tych naklejek jest w c🤬j i jeszcze więcej w Kato. Małe, duże, zwykłe wlepki i duże po kilkadziesiąt cm. Nie wiem co to za akcja była ale można to spotkać po całych Katowicach w centrum wszędzie się na Ciebie patrzy murzyn. W pozostałych dzielnicach tylko zerka gdzieniegdzie (:
ufff to mie uspokoiles. No tak w Katowicach to na ulicach 70% ludzi z zaglebia, zjezdzaja sie w tych czerwonych busach do miasta, bo w altreichu szwancem wieje