Mieszkam w UK i sam się kiedyś kupla spytałem o co chodzi z tymi naklejkami, że przecież to powinno się chyba zdjąć, a ten mi powiedział, że w tej całej czapce z naklejką za 15 funtów właśnie o tą naklejkę chodzi.
Potem się go zapytałem, czy nie lepiej se kupić naklejkę z myszką Miki i chyba się obraził