wspaniali, młodzi, waleczni ludzie. tak waleczni, że w Krakowie nie ma dnia, żeby któryś nożem w dupę nie dostał. a dziś nawet znaleźli jednego z uciętą ręką, ale nie powiedział kto mu to zrobił, bo nie żyje.
No k🤬a wzruszyła mnie wasza historia.Kibice ostatnia deska ratunku,patriotyczna młodzież,bez nich nie ma Polski.Jebnijcie się w łeb i zap🤬lajcie po rozum do głowy.