Styczeń 2020
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31
Luty 2020
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29
Marzec 2020
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31

Pomyślne wodowanie

phrontch2020-02-18, 12:44
Szkoda, że nie jachtu



Zabieg Lobotomii to kolejny przykład bestialskich metod stosowanych w zakładach
psychiatrycznych. Zabieg ten polegał na mechanicznym oddzieleniu czołowych płatów
mózgowych od pozostałych struktur mózgu. Zabiegu dokonywano wbijając ostre narzędzie
w oczodoły pacjenta i poruszając nimi tak długo, aż udało się rozdzielić struktury
w mózgu. Efektem takiego zabiegu było nieodwracalne uszkodzenie mózgu i jak możecie
się domyślić, pacjent po takim zabiegu zamieniał się w bierne "warzywo".
Twórcą tej metody był portugalski neurolog António Egas Moniz. Fakt,
że wynalazcę tej praktyki uhonorowano nagrodą Nobla w 1949 roku może mrozić
krew w żyłach. Badania zostały docenione i nagrodzone w tak
prestiżowy sposób, że mimo braku aprobaty dla tego rodzaju zabiegów w Portugalii,
szybko znalazł się następca Moniza, który kontynuował eksperymenty za oceanem.
Mowa tu o Walterze Freemanie, który nieco skrócił i uprościł procedurę.
Niemniej jednak, był on przekonany, że lobotomia to idealna terapia w leczeniu
depresji, psychozy, czy też halucynacji. W praktyce, terapia w większości przypadków
wpływała na trwałe uszkodzenie mózgu, niekiedy miała też skutek śmiertelny.
Można tutaj wyciągnąć wniosek, że metodę tę stosowano w celu wyeliminowania
niewygodnych jednostek. Zabiegom zwykle poddawano prostytutki, homoseksualistów,
kryminalistów czy dzieci sprawiające problemy wychowawcze.
Jako ciekawostkę dodam też, że tę metodę stosowano
w leczeniu siostry J.F Kennedy'ego... Zabieg lobotomi przestano wykonywać
w momencie wprowadzenia na rynek leków psychotropowych. Freemanowi odebrano
prawo do wykonywania zawodu w 1967 roku, natomiast Moniz pozostał całkowicie
bezkarny, i mimo protestów nie pozbawiono go nagrody Nobla.