Styczeń 2019
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31
Luty 2019
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28
Marzec 2019
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Podpalacze

~Sunday2019-02-16, 11:50


Jarają się tym co robią

Ale będzie trick

~Nei2019-02-16, 10:51

Jeden z lepszych

TASMAN - Wodowanie

~Sunday2019-02-16, 10:36

Praca przy takim to musi być ciekawe doświadczenie.

Słoniara

~Sunday2019-02-16, 20:57


Zrobiona w trąbę

Podcinka murzynka

mondziol2019-02-16, 22:58
Gdy oderwiemy na chwile wzrok od zacnej dupeczki da się zobaczyć jak koleś podcina jedną nogę jednonogiego murzyna

Niewiele brakowało

phrontch2019-02-16, 9:45
Palacz miał szczęśliwy dzień

FAPfolder

~Angel2019-02-16, 10:30
To chyba to będzie to co szukam - Fizyka Atomowa Powtórka

Test w wojsku

freaky2019-02-16, 12:32
Uznałem, że pomimo zainwestowanych kilku lat życia i ponad 40k na rzecz studiów, zrobię coś totalnie poj🤬ego i pojdę do wojska
14 lutego miałem pierwsze testy. Najpierw refleks. Następnie badanie osobowości, temperamentu, zachowania i ogólna sprawność umysłowa- o dziwo wszystko przeszedłem pomyślnie Pozostała tylko rozmowa z psychologiem, zwykła formalność. Po serii pytań o motywację, ale i nie tylko, powoli zbliżałem się do celu odpowiadając z pewnością i urokiem Clinta Eastwooda, a w każdym razie tak mi się wydawało. Już witalem się z gąską, gdy na odchodne pani poborowa wspomniała o walentynkach i wywiązało się mniej więcej taki oto p🤬lenie:

-No to spokojnych Walentynek, Panie freaky.
-Będą spokojne, bo spędzę je sam.
-Ale chyba niedługo, bo jak to mówią "za mundurem, panny sznurem".
-Gdyby o to mi tylko chodziło, to poszedłbym na marynarza
-Dlaczego?
-No wie Pani, "kobieta w każdym porcie". Hehe.
-No tak, ale podobno kobieta na pokładzie przynosi pecha.
-Dlatego powinny pracować w kambuzie. Hehe.
-W czym?
-No w kambuzie. Takiej kuchni pod pokładem.

Nagle przestało być miło, intymnie i zrobiło się formalnie. Rozmowa nieco się przedłużyła i zaczęła przypominać kolejny test. Moje słowa i wyjaśnienia odbijały się od ściany, a sam zacząłem się pogrążać gdy punktowała moje odpowiedzi w teście charakterologocznym i konfrontowała z rozmową, tą luźną. Czaicie k🤬a. Przez swoją dumę uj🤬a mnie za zwykłe seksistowskie żarty... Składam odwołanie.